Astrofizycy budują model wyjaśniający szybkie formowanie się planet

Zespół naukowców opracował nowy model wyjaśniający formowanie się olbrzymich planet, który zapewnia głębszy wgląd w procesy planetotwórcze i może poszerzyć nasze rozumienie układów planetarnych.

Ilustracja modelu pokazującego, w jaki sposób gazowe olbrzymy mogły również szybko powstawać w Układzie Słonecznym z pyłu dysku protoplanetarnego, a następnie wyrzucać pył w obszary poza swoją orbitą.
Źródło: Thomas Zankl/crushedeyesmedia/LMU

Nasz Układ Słoneczny to nasze najbliższe kosmiczne sąsiedztwo. Znamy go dobrze: Słońce w centrum; następnie skaliste planety Merkury, Wenus, Ziemia i Mars; a potem pas planetoid; następnie gazowe olbrzymy Jowisz, Saturn, Uran i Neptun; i wreszcie pas Kuipera z jego kometami. Ale jak dobrze naprawdę znamy nasz dom? Wcześniejsze teorie zakładały, że olbrzymie planety powstają w wyniku zderzeń i akumulacji ciał niebieskich podobnych do planetoid, tak zwanych planetozymali, a następnie akumulacji gazu na przestrzeni milionów lat. Modele te nie wyjaśniają jednak ani istnienia gazowych olbrzymów znajdujących się daleko od swoich gwiazd, ani powstania Urana i Neptuna.

Od ziarenka pyłu do olbrzymiej planety
Astrofizycy z LMU, grupy ORIGINS i Max Planck Institute for Solar System Research (MPS) (w tym Joanna Drążkowska) opracowali pierwszy w historii model uwzględniający wszystkie niezbędne procesy fizyczne, które odgrywają rolę w formowaniu się planet. Korzystając z tego modelu, wykazali, że zaburzenia pierścieniowe w dyskach protoplanetarnych, tak zwane podstruktury, mogą wywołać szybkie formowanie się wielu gazowych olbrzymów. Wyniki badań są zgodne z najnowszymi obserwacjami i wskazują, że formowanie się planet olbrzymów może przebiegać sprawniej i szybciej niż wcześniej sądzono.

Dzięki swojemu modelowi naukowcy pokazują, jak cząstki pyłu o wielkości milimetra gromadzą się aerodynamicznie w turbulentnym dysku gazowym i jak te początkowe zaburzenia w dysku zatrzymują pył i zapobiegają jego znikaniu w kierunku gwiazdy. Ta akumulacja sprawia, że wzrost planet jest bardzo wydajny, ponieważ nagle na niewielkim obszarze dostępne jest dużo „materiału budowlanego” i istnieją odpowiednie warunki do formowania się planet.

Kiedy planeta staje się wystarczająco duża, aby wpłynąć na dysk gazowy, prowadzi to do ponownego wzbogacenia pyłu dalej w dysku – powiedział Til Birnstiel, profesor astrofizyki teoretycznej na LMU i członek ORIGINS Cluster of Excellence. W tym procesie planeta wypycha pył do obszaru poza swoją orbitę. Proces rozpoczyna się od nowa, od wewnątrz na zewnątrz, i może powstać kolejna olbrzymia planeta. To pierwszy raz, kiedy symulacja prześledziła proces, w którym drobny pył przekształca się w olbrzymie planety – powiedział Tommy Chi Ho Lau, główny autor badań i doktorant na LMU.

Różnorodność gazowych olbrzymów w naszym i innych układach planetarnych
W naszym Układzie Słonecznym gazowe olbrzymy znajdują się w odległości od około 5 jednostek astronomicznych (j.a.) (Jowisz) do 30 j.a. (Neptun) od Słońca. Dla porównania, Ziemia znajduje się około 150 milionów km od Słońca, co odpowiada 1 j.a.

Badania pokazują, że w innych układach planetarnych zaburzenie mogłoby uruchomić proces w znacznie większych odległościach i nadal zachodzić bardzo szybko. Takie układy były często obserwowane w ostatnich latach przez anteny ALMA, które znalazły gazowe olbrzymy w młodych dyskach w odległości ponad 200 j.a. Jednak model ten wyjaśnia również, dlaczego nasz Układ Słoneczny najwyraźniej przestał tworzyć dodatkowe planety po Neptunie: materiał budulcowy został po prostu zużyty.

Wyniki badań są zgodne z obecnymi obserwacjami młodych układów planetarnych, które mają wyraźne podstruktury w swoich dyskach. Podstruktury te odgrywają decydującą rolę w formowaniu się planet. Badania wykazują, że formowanie się planet olbrzymów i gazowych olbrzymów przebiega z większą wydajnością i szybkością niż wcześniej zakładano. Te nowe spostrzeżenia mogą udoskonalić nasze rozumienie pochodzenia i rozwoju planet olbrzymów w naszym Układzie Słonecznym oraz wyjawić różnorodność obserwowanych układów planetarnych.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:

Popularne posty z tego bloga

Naukowcy badający ciemną materię odkryli, że Droga Mleczna jest bardzo dynamiczna

Stare gwiazdy mogą być najlepszym miejscem do poszukiwania życia

Astronomowie odkrywają planetę wielkości Ziemi, która posiada “półkulę lawy”