Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2020

Centrum gromady gwiazd Westerlund 2 nie sprzyja tworzeniu się planet

Obraz
Astronomowie korzystający z teleskopu Hubble’a odkrywają, że chaotyczny obszar centralny masywnej, zatłoczonej gromady gwiazd Westerlund 2 jest trudnym miejscem dla formowania się planet. Znajdująca się 20 000 lat świetlnych stąd Westerlund 2 jest wyjątkowym laboratorium do badania gwiezdnych procesów ewolucyjnych, ponieważ jest względnie bliska, dość młoda i zawiera dużą populację gwiazd. Trzyletnie badanie Westerlund 2 pokazało, że dyski protoplanetarne otaczające gwiazdy w pobliżu centrum gromady są w tajemniczy sposób pozbawione dużych, gęstych obłoków pyłu, które za kilka milionów lat mogłyby się stać planetami. Jednak obserwacje pokazują, że gwiazdy na obrzeżach gromady mają na swoich dyskach ogromne obłoki pyłu tworzące planety. Naukowcy sądzą, że nasz Układ Słoneczny zastosował tę formułę, gdy tworzył się 4,6 mld lat temu. Dlaczego więc niektóre gwiazdy w Westerlund 2 mają trudności z formowaniem planet, a inne nie? Wygląda na to, że tworzenie się planet zależy od lokalizacji.

Połączenia między galaktykami wyzwalają aktywność w ich jądrach

Obraz
Aktywne jądra galaktyczne (AGN) odgrywają główną rolę w ewolucji galaktyk. Zespół astronomów wykorzystał rekordową próbkę galaktyk, aby potwierdzić, że połączenia galaktyk mają pozytywny wpływ na zapłon AGN-ów. Byli w stanie opracować około 10 razy więcej zdjęć łączących się galaktyk niż w poprzednich badaniach. Jednym z większych pytań w astronomii jest to, w jaki sposób galaktyki ewoluują od postaci chmur gazu i pyłu do pięknych spiralnych struktur, które widzimy w naszym galaktycznym sąsiedztwie. Tak zwane aktywne jądra galaktyczne (AGN) tworzą interesujące obiekty badawcze, aby można było odpowiedzieć na część pytania, ponieważ wydaje się, że istnieje współewolucja pomiędzy AGN-ami i galaktykami. AGN-y kryją supermasywne czarne dziury, które emitują ogromne ilości energii po uwolnieniu gazu z ich otoczenia. Niektóre mają wystarczająco duże pola magnetyczne lub grawitacyjne aby wyrzucić ze swoich biegunów dżety rozciągające się na tysiące lat świetlnych. Współewolucja to dwukierunko

Czarne dziury ucztują pod wysokim ciśnieniem

Obraz
Nowe badanie pokazuje, że niektóre supermasywne czarne dziury dobrze się rozwijają pod wysokim ciśnieniem. Od pewnego czasu wiadomo, że gdy odległe galaktyki – i supermasywne czarne dziury w ich jądrach – łączą się w gromady, które tworzą niestabilne środowisko o wysokim ciśnieniu. Poszczególne galaktyki wpadające w gromady często są deformowane podczas tego procesu i zaczynają przypominać kosmiczne „meduzy”. Co ciekawe, intensywne ciśnienie hamuje tworzenie się nowych gwiazd w galaktykach i ostatecznie odcina normalną czarną dziurę karmiącą się pobliskim gazem międzygwiazdowym. Naukowcy zasugerowali również, że owo szybkie karmienie może być odpowiedzialne za ewentualny brak nowych gwiazd w tych środowiskach. Zespół badaczy powiedział, że „wypływy” gazu, napędzane przez czarne dziury, mogą powstrzymać powstawanie gwiazd. „Wiemy, że nawyki żywieniowe centralnych supermasywnych czarnych dziur i powstawanie gwiazd w ich galaktykach macierzystych są ściśle powiązane. Dokładne zrozumienie,

ESPRESSO potwierdza obecność Ziemi wokół najbliższej Słońcu gwiazdy

Obraz
Naukowcy potwierdzili istnienie planety pozasłonecznej Proxima b korzystając ze spektrografu ESPRESSO. Istnienie planety wielkości Ziemi, krążącej wokół najbliższej nam gwiazdy – Proxima Centauri – zostało potwierdzone przez międzynarodowy zespół naukowców. Wyniki, o których można przeczytać m.in. w czasopiśmie Astronomy & Astrophysics, pokazują, że owa planeta, Proxima b, ma masę 1,17 masy ziemskiej i znajduje się w ekosferze gwiazdy, którą okrąża w czasie 11,2 dnia.  To przełomowe odkrycie było możliwe dzięki pomiarom prędkości radialnej o niespotykanej precyzji przy wykorzystaniu ESPRESSO, szwajcarskiego spektrografu zainstalowanego na Bardzo Dużym Teleskopie (VLT) w Chile. Proxima b została po raz pierwszy odkryta cztery lata temu za pomocą starszego spektrografu HARPS, który mierzył niskie zakłócenia w prędkości radialnej gwiazdy, które sugerują obecność towarzysza. Spektrograf ESPRESSO wykonał pomiary prędkości radialnej gwiazdy Proxima Centauri, która znajduje się zaledwie 4

Galaktyczna kraksa mogła zainicjować powstanie Układu Słonecznego

Obraz
Powstanie Słońca, Układu Słonecznego i późniejsze pojawienie się życia na Ziemi może być konsekwencją zderzenie naszej galaktyki, Drogi Mlecznej, z mniejszą galaktyką zwaną Sagittarius, odkrytą w latach 90. XX wieku, która krąży wokół naszego galaktycznego domu. Astronomowie wiedzą, że Sagittarius wielokrotnie przebijała się przez dysk Drogi Mlecznej, gdy jej orbita wokół jądra Galaktyki zawężała się w wyniku sił grawitacyjnych. Poprzednie badania sugerowały, że Sagittarius, tak zwana galaktyka karłowata, wywarła ogromny wpływ na ruch gwiazd w Drodze Mlecznej. Niektórzy twierdzą nawet, że 10 000 razy masywniejsza struktura spiralna Drogi Mlecznej może być wynikiem co najmniej trzech znanych zderzeń z Sagittariusem w ciągu ostatnich sześciu miliardów lat. Nowe badania, oparte na danych zgromadzonych przez satelitę Gaia mapującą Galaktykę, po raz pierwszy ujawniły, że wpływ Sagittariusa na Drogę Mleczną może być jeszcze większy. Wydaje się, że zmarszczki spowodowane zderzeniem zapoczątko

Nowy model fali grawitacyjnej pozwoli na odkrycie prawdziwej natury gwiazd neutronowych

Obraz
Badacze fal grawitacyjnych z Uniwersytetu Birmingham opracowali nowy model, który obiecuje dać świeże spojrzenie na budowę i skład gwiazd neutronowych. Model pokazuje, że wibracje lub oscylacje wewnątrz gwiazd można mierzyć bezpośrednio na podstawie samego sygnału fali grawitacyjnej. Dzieje się tak, ponieważ gwiazdy neutronowe ulegają deformacji pod wpływem sił pływowych, powodując ich oscylację na charakterystycznych częstotliwościach, które kodują unikalne informacje o gwiazdach w sygnale fali grawitacyjnej. To sprawia, że asterosejsmologia – badanie oscylacji gwiazd – z falami grawitacyjnymi pochodzącymi od zderzających się gwiazd neutronowych jest obiecującym nowym narzędziem do badania nieuchwytnej natury bardzo gęstej materii jądrowej. Gwiazdy neutronowe są bardzo gęstymi pozostałościami zapadniętych masywnych gwiazd. Tysiące z nich zostało zaobserwowanych w spektrum elektromagnetycznym, a jednak nadal niewiele wiadomo o ich naturze. Unikalne informacje można uzyskać dzięki pomia

ALMA dostrzega migoczące serce Drogi Mlecznej

Obraz
Astronomowie korzystający z ALMA wykryli kwazi-okresowe migotanie fal milimetrowych pochodzące z centrum Drogi Mlecznej, z Sagittariusa A*. Zespół zinterpretował, że te migotania spowodowane są rotacją punktów radiowych krążących wokół supermasywnej czarnej dziury o promieniu orbity mniejszym niż promień orbity Merkurego. Jest to interesująca wskazówka do badania czasoprzestrzeni z ekstremalną grawitacją. Wiadomo, że Sgr A* czasem rozbłyska na falach radiowych. Tym razem, korzystając z ALMA, astronomowie uzyskali wysokiej jakości dane dotyczące zmiany intensywności fal radiowych Sgr A* przez 10 dni, 70 minut dziennie. I znaleźli dwa trendy: kwazi-okresowe zmiany z typową skalą czasową wynoszącą 30 minut i wolne zmiany godzinowe. Astronomowie zakładają, że w centrum Sgr A* supermasywna czarna dziura o masie 4 mln Słońc znajduje się. Flary Sgr A* zaobserwowano nie tylko na falach milimetrowych ale i w podczerwieni oraz promieniach rentgenowskich. Jednak zmiany wykryte za pomocą ALMA są z

ALMA odkrywa masywną rotującą galaktykę dyskową we wczesnym Wszechświecie

Obraz
W naszym Wszechświecie większość galaktyk, takich jak Droga Mleczna, powstaje stopniowo, osiągając ogromną masę stosunkowo późno. Jednak nowe odkrycie masywnej wirującej galaktyki dyskowej z czasu, gdy Wszechświat miał zaledwie 10% obecnego wieku, podważa tradycyjne modele formowania się galaktyk. Badanie zostało opublikowane 20 maja b.r. w czasopiśmie Nature. Galaktyka DLA0817g, nazwane Dyskiem Wolfe’a po nieżyjącym astronomie Arthurze M. Wolfe, jest najodleglejszą wirującą galaktyką dyskową, jaką kiedykolwiek zaobserwowano. Potężna moc ALMA pozwoliła zobaczyć galaktykę wirującą z prędkością podobną do naszej Drogi Mlecznej, która sięga 272 km/s. „Podczas gdy poprzednie badania wskazywały na istnienie tych wczesnych wirujących galaktyk dyskowych bogatych w gaz, dzięki ALMA mamy teraz jednoznaczne dowody, że występują one już 1,5 mld lat po Wielkim Wybuchu” – powiedział główny autor pracy Marcel Neeleman z Instytutu Maxa Plancka. Jak się tworzy Dysk Wolfe’a? Odkrycie Dysku Wolfe’a stan

Astronomowie potwierdzają istnienie dwóch olbrzymich nowo narodzonych planet w układzie PDS 70

Obraz
Nowe dowody pokazują, że pierwsze zdjęcia przedstawiające narodziny planet krążących wokół PDS 70 są rzeczywiście autentyczne. Korzystając z nowego urządzenia zamontowanego na teleskopie w Obserwatorium Kecka, zespół astronomów zastosował nową metodę robienia rodzinnych zdjęć protoplanet i potwierdził ich istnienie. PDS 70 to pierwszy znany układ posiadający kilka planet, w którym astronomowie mogą obserwować „na żywo” powstawanie planet. Pierwsze bezpośrednie zdjęcie jednej z tych planet, PDS 70b, zostało zrobione w 2018 roku, a następnie w 2019 roku wykonano wiele zdjęć na różnych długościach fali jej siostrzanej planecie – PDS 70c. Obie protoplanety, podobne do Jowisza, zostały odkryte przy pomocy Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) ESO. „Gdy po raz pierwszy zaobserwowano obie protoplanety, wywołało to zamieszanie. Zalążki planet powstają z dysku protoplanetarnego otaczającego nowo powstałą gwiazdę. Materia ta gromadzi się na protoplanecie, tworząc rodzaj zasłony dymnej, która utrudnia od

Zagadka masywnego, niewidzianego wcześniej układu gwiazd w naszej galaktyce rozwiązana

Obraz
Na początku b.r. międzynarodowy zespół naukowców ogłosił wykrycie drugiego sygnału fali grawitacyjnej ze zderzenia dwóch gwiazd neutronowych. Zdarzenie, nazwane GW190425, jest zagadkowe: łączna masa obu gwiazd neutronowych jest większa niż jakiegokolwiek innego obserwowanego układu podwójnego gwiazd neutronowych. Jego łączna masa jest 3,4 razy większa od masy Słońca (pisałam o tym tutaj ). W naszej galaktyce tak masywny układ podwójny gwiazd neutronowych nie był obserwowany, a naukowcy aż do teraz byli zdziwieni, w jaki sposób się on uformował. Zespół astrofizyków uważa, że mógł znaleźć odpowiedź. Gdy gwiazdy neutronowe w układzie podwójnym krążą wokół siebie i zaczną się łączyć, emitują fale grawitacyjne, które naukowcy mogą wykrywać. Fale grawitacyjne zawierają informacje o gwiazdach neutronowych, w tym o ich masach. Fale grawitacyjne z kosmicznego zdarzenia GW190425 mówią o układzie podwójnym gwiazd neutronowych bardziej masywnym niż jakikolwiek wcześniej zaobserwowany tego typu ukł

Jak grzmot bez błyskawicy

Obraz
Połączenia między czarnymi dziurami i gwiazdami neutronowymi w gęstych gromadach gwiazd są zupełnie odmienne od tych, które tworzą się w odizolowanych regionach, gdzie gwiazd jest niewiele. Ich powiązane cechy mogą być kluczowe w badaniu fal grawitacyjnych i ich źródeł. Dr Manuel Arca Sedda z Institute for Astronomical Computing na Uniwersytecie Heidelberga doszedł do tego wniosku w badaniu wykorzystującym symulacje komputerowe. Badania mogą dostarczyć ważnego wglądu w zderzenia dwóch masywnych obiektów gwiazdowych, które astronomowie zaobserwowali w 2019 roku. Gwiazdy znacznie masywniejsze od naszego Słońca kończą zwykle swoje życie jako gwiazda neutronowa lub czarna dziura. Gwiazdy neutronowe emitują regularne impulsy promieniowania, które umożliwiają ich wykrywanie. W sierpniu 2017 roku, kiedy zaobserwowano pierwsze połączenie się dwóch gwiazd neutronowych, naukowcy z całego świata za pomocą teleskopów wykryli światło po eksplozji. Z drugiej strony czarne dziury zwykle pozostają ukr

Polarymetryczna próba mapowania pola magnetycznego w Mgławicy Oriona

Obraz
Obłok Molekularny Oriona 1 (OMC-1) jest częścią Mgławicy Oriona i jednym z najbardziej masywnych obszarów gwiazdotwórczych w sąsiedztwie Słońca. Gaz i pył w OMC-1 działają jak żłobek dla młodych gwiazd, zapewniając materię niezbędną do ich rozwoju. Jako tak bliski i duży gwiezdny żłobek, OMC-1 jest łatwo dostępnym i ważnym laboratorium do badania wciąż tajemniczych warunków otaczających, które zachęcają do formowania się gwiazd. Badanie zespołu przyczynia się do zrozumienia procesów powstawania gwiazd poprzez określenie pola magnetycznego i właściwości pyłu OMC-1 za pomocą polarymetrii. OMC-1 jest szczególnie interesującym celem dla pomiarów pola magnetycznego oraz pyłu ze względu na zmienność struktury w obłoku. Przed OMC-1 znajduje się region HII zjonizowany przez stosunkowo młodą grupę gwiazd, gromada Trapez. Po zachodniej stronie OMC-1 znajduje się mgławica Kleinman-Low (KL) oraz obiekt Becklin-Neugebauer (BN). Mgławica KL jest skupiskiem gazu molekularnego i pyłu z gromadą masywny

Odkrywanie związku między supernowymi typu Ia a mgławicami planetarnymi

Obraz
Przejściowe zdarzenia, takie jak energetyczne wybuchy gwiazd i chaotyczne połączenia, eksponują zmienność kosmosu. Pomimo ich gwałtownego charakteru wydarzenia te wzbogacają puste przestrzenie cennymi składnikami niezbędnymi do narodzin nowych gwiazd. Chociaż ścieżka ewolucyjna każdej nowo narodzonej gwiazdy jest unikatowa, początkowy warunek, który powoduje jej ostateczną śmierć, jest jednolity - fuzja wodoru w ich jądrach się wyczerpuje. W przypadku gwiazd lżejszych niż 8 mas Słońca jądra te stają się zdominowane przez hel i zaczynają się kurczyć. Wraz ze wzrostem temperatury i kurczeniem się, węgiel i tlen zasiedlają ten region. Następnie wokół centrum gwiazdy powstają powłoki wodoru i helu, a gradient temperatury indukuje rozprzestrzenianie impulsów termicznych. W konsekwencji zewnętrzne warstwy gwiazdy są usuwane w burzliwym procesie. W ciągu tych zdarzeń jądro się kurczy, dopóki nie zacznie się ciśnienie degeneracji elektronowej i powstanie gęsty biały karzeł. Biały karzeł następ

Odkryto egzoplanetę, której rozmiar i orbita zbliżone są do ziemskich

Obraz
Astronomowie z University of Canterbury znaleźli niezwykle rzadką egzoplanetę – super-Ziemię, która okrąża karła lub brązowego karła znajdującego się w odległości ok. 25 000 lat świetlnych stąd w kierunku centrum Galaktyki. Planeta jest jedną z niewielu dotąd odkrytych, których rozmiar i orbita są porównywalne z Ziemią. Gwiazda ma zaledwie 10% masy Słońca a planeta – 3,96 masy Ziemi. Krąży wokół swojej gwiazdy macierzystej w odległości ok. 0,7 jednostki astronomicznej (między orbitą Wenus i Ziemi w Układzie Słonecznym). Ponieważ gwiazda ma masę mniejszą niż Słońce, rok na tej planecie trwałby 617 dni. Nowa egzoplaneta jest jedną z niewielu odkrytych planet pozasłonecznych, których zarówno wielkość jak i orbita są tak podobne do ziemskiej. Odkrycia dokonano korzystając z techniki mikrosoczewkowania grawitacyjnego. Efekt mikrosoczewkowania jest rzadki – tylko około jedna na milion gwiazd w galaktyce jest „dotknięta” nim w danym momencie. Co więcej, ten rodzaj obserwacji nie jest powtarza

Nowe informacje na temat eksplodujących masywnych gwiazd

Obraz
W niedawno opublikowanym badaniu naukowcy przeprowadzili symulację trzech supernowych związanych z zapadnięciem się jądra masywnej gwiazdy, wykorzystując do tego celu superkomputery znajdujące się w Australii. Modele symulacyjne – dotyczące wybuchów gwiazd o masach 39, 20 i 18 mas Słońca – dostarczyły nowych informacji na temat eksplodujących masywnych gwiazd i nowej generacji detektorów fal grawitacyjnych. Tego rodzaju supernowe są efektem wybuchu bardzo masywnych gwiazd pod koniec ich życia. Są jednymi z najbardziej świecących obiektów we Wszechświecie i są miejscem narodzin czarnych dziur i gwiazd neutronowych. Wykryte fale grawitacyjne pochodzące od tych supernowych pomogą naukowcom lepiej zrozumieć astrofizykę czarnych dziur i gwiazd neutronowych. Aby wykryć na falach grawitacyjnych supernową związaną z zapadającym się jądrem masywnej gwiazdy, naukowcy muszą przewidzieć, jak będzie wyglądał sygnał takiej fali grawitacyjnej. Do wykonania symulacji tych kosmicznych eksplozji używane

Sprawa brakującego tlenku węgla

Obraz
Planety rozpoczynają swoje życie w dyskach okołogwiazdowych złożonych z gazu i materii, więc zrozumienie tych tzw. dysków protoplanetarnych jest kluczem do zrozumienia procesów formowania się planet. Jedną z interesujących cech dysków protoplanetarnych jest to, że zawierają mniej tlenku węgla niż typowy ośrodek międzygwiezdny. Kiedy i jak powstaje ten deficyt? Tlenek węgla (CO) jest jednym z najczęściej występujących w kosmosie związków i może być wykorzystany do śledzenia innych związków chemicznych wraz ze strukturą i rozkładem masy obiektów. Wydaje się jednak, że dyskom protoplanetarnym brakuje CO w zaskakującym stopniu w stosunku do ośrodka międzygwiezdnego. Tlenek węgla może zostać zniszczony przez procesy chemiczne lub zamrożony ze stanu gazowego, ale te same mechanizmy nie są w stanie wyjaśnić deficytu CO widocznego w dyskach protoplanetarnych. Dyski protoplanetarne są rozwiniętą formą dysków protogwiazdowych, które powstają, gdy obłok gazu zapada się, by urodzić gw

Naukowcy znajdują nowe wskazówki dotyczące czarnych dziur o masach pośrednich

Obraz
Zespół naukowców opublikował niedawno badanie ukazujące coś nieoczekiwanego w kwestii czarnych dziur: czarne dziury o masie pośredniej z orbitalnym ruchem precesyjnym powinny być łatwiejsze do wykrycia niż te na standardowych orbitach. Czarne dziury to obszary czasoprzestrzeni, z których nic, nawet światło, nie może się wydostać. Są to zwłoki martwych gwiazd, które zapadły się pod własnym ciężarem po wyczerpaniu całego swojego paliwa. Tak jak archeologia pomaga nam zrozumieć, jak żyły dinozaury, tak badanie czarnych dziur pomaga nam zrozumieć, w jaki sposób gwiazdy powstały, ewoluowały i umarły. Kiedy dwie czarne dziury się zderzają, uwalniają niewiarygodne ilości energii w postaci fal grawitacyjnych, tworząc najpotężniejsze burze czasoprzestrzenne. Obserwując te fale, naukowcy mogą badać najbardziej podstawowe właściwości grawitacji. Czarne dziury można klasyfikować według ich masy - zidentyfikowano dwa różne rodzaje: czarne dziury o masie kilkakrotnie większej niż Sł

Brązowy karzeł z pasami chmur jak na Jowiszu

Obraz
Brązowe karły, często nazywane „nieudanymi gwiazdami”, ważą do 80 mas Jowisza, jednak ich grawitacja zagęszcza je do średnicy mniejszej niż nasz gazowy olbrzym. I podobnie jak Jowisz, brązowe karły mogą posiadać chmury i pogodę. Astronomowie znaleźli dowody na to, że najbliższy znany nam brązowy karzeł, Luhman 16A, ma pasma chmur podobne do tych, jakie ma Jowisz. Natomiast towarzyszący mu brązowy karzeł Luhman 16B wykazuje oznaki niejednolitych chmur. Zespół astronomów odkrył, że najbliższy nam brązowy karzeł – Luhman 16A – wykazuje oznaki pasm chmur podobnych do tych, jakie widzimy na Jowiszu czy Saturnie. Po raz pierwszy naukowcy zastosowali technikę polarymetrii do określenia właściwości chmur atmosferycznych obiektu poza Układem Słonecznym. Brązowe karły są obiektami cięższymi od planet, ale lżejszymi od gwiazd i zazwyczaj mają masy mieszczące się w przedziale pomiędzy 13 a 80 mas Jowisza. Luhman 16A jest częścią układu podwójnego złożonego z dwóch brązowych karłów. W

Nowe prawdopodobne wyjaśnienie dziwnego połączenia się czarnych dziur

Obraz
Naukowcy odkrywają alternatywne wyjaśnienie niedawno ogłoszonego zdarzenia połączenia się czarnych dziur. 12 kwietnia 2019 roku LIGO i Virgo wykryły fale grawitacyjne – zmarszczki w czasoprzestrzeni – pochodzące z niezwykłego kosmicznego zdarzenia, w którym dwie czarne dziury się połączyły. W przeciwieństwie do poprzednich dziesięciu ogłoszonych tego typu zdarzeń, w których obie czarne dziury mogły mieć zbliżone lub takie same masy, w GW190412 (taką nazwę otrzymało) uczestniczyły czarne dziury o zdecydowanie różnych masach, gdzie ta cięższa była prawdopodobnie 3-4 razy masywniejsza od lżejszej. Ponadto, w artykule opublikowanym 19 kwietnia 2020 roku podano, że co najmniej jedna z tych czarnych dziur musiała wirować. Jednak fale grawitacyjne nie pozwalają na dokładny pomiar poszczególnych spinów. Można zmierzyć tylko określoną kombinację spinu. Dlatego, aby mówić o poszczególnych spinach, należy przyjąć założenia oparte na modelach naukowych. Naukowcy informują w swoim arty

Zaobserwowano nowo powstały dysk akrecyjny wokół supermasywnej czarnej dziury

Obraz
Wszechświat ukazuje nam różne sposoby śmierci gwiazd. Obserwujemy implozje, eksplozje i łączenia się gwiazd, jednak zdarzenie rozerwania pływowego (TDE) jest jednym z najbardziej burzliwych spektakli zniszczenia gwiazd, jakie do tej pory odkryliśmy. To chwilowe zjawisko zaczyna się od tego, że gwiazda krąży wokół supermasywnej czarnej dziury (SMBH) w centrum galaktyki. Nieświadoma zbliżającego się losu, gwiazda przechodzi coraz bliżej sfery wpływu grawitacyjnego SMBH, a siły pływowe zaczynają niszczyć jej strukturę. Teraz gwiazda zostaje rozerwana na strzępy a jej gaz stworzy dysk akrecyjny. Gdy fragmenty gwiazdy wpadną do centralnej czarnej dziury, spowoduje to gwałtowny wybuch promieniowania. Chociaż naukowcy wykryli dotąd prawie 100 zjawisk rozerwania pływowego, natura tego, w jaki sposób gwiazda jest rozrywana i tworzy dysk akrecyjny wokół supermasywnej czarnej dziury, nadal pozostaje pytaniem otwartym. Przewidywania teoretyczne z ostatnich dwóch dziesięcioleci sugerują, ż