24 marca 2015
Pierścienie wokół Chirona
Znamy tylko pięć ciał niebieskich, które posiadają pierścienie. Najbardziej znanym jest Saturn. Poza tym są to Jowisz, Uran i Neptun. Piątym członkiem tej grupy jest Chariklo, planetoida z grupy Centaurów, obiektów posiadających cechy zarówno planetoid jak i komet. Naukowcy dopiero niedawno wykryli pierścienie wokół Chariklo. Do tej pory sądzono, że Centaury są mało aktywne by mogły posiadać takie sruktury. Teraz astronomowie z Massachusetts Institute of Technology (MIT) i innych ośrodków odkryli system pierścieni także wokół Chirona.
W listopadzie 2011 roku astronomowie obserwowali zakrycie gwiazdy przez Chirona. Z analizy tego zjawiska szacują, że planetoida może posiadać dysk pyłu krążącego wokół niej. Przypuszczają, że jest to układ pierścieni, kolista powłoka gazu lub symetryczny strumień materii strzelający z powierzchni Centaura.
Chiron został odkryty w 1977 roku jako pierwszy przedstawiciel grupy Centaura, obiektów krążących między orbitami Jowisza i Plutona i mające cechy zarówno z palnetoid jak i komet. Do tej pory astronomowie uważali obiekty te za uśpione. Szacuje się, że jest 44 000 Centaurów. Począwszy od lat 80 ubiegłego stulecia astronomowie obserwowali przy Centaurach wzorce rozjaśnienia, jak również aktywność zbliżoną do kometarnej. Korzystając z teleskopów Infrared Telescope Facility na Mauna Kea i sieci teleskopów Las Cumbres Observatory Global Telescope na Haleakala astronomowie zbadali dokładniej Chirona. W 2010 roku zespół rozpoczął wyznaczanie orbity planetoidy i pobliskich gwiazd, by sprecyzować, kiedy dokładnie Centaur może przejść przed tarczą gwiazdy wystarczająco jasnej, by można było zarejestrować tranzyt. Wyznaczyli, że do takiego zakrycia dojdzie 29 listopada 2011 roku i zarezerwowali czas na dwóch dużych teleskopach w nadziei zarejestrowania cienia Chirona.
Grupa astronomów poddała analizie wyniki pomiarów światła i odkryła coś nieoczekiwanego. Ciało nie posiadające otoczki z materii całkowicie blokuje blask gwiazdy. W tym jednak przypadku zaobserwowali symetryczne charakterystyczne punkty w pobliżu początku i końca zakrywanej gwiazdy, co sugeruje że jakaś materia, na przykład pył, może blokować część jej światła. Na podstawie tych obserwacji astronomowie sądzą, że Chiron może emitować symetryczne strumienie gazu i pyłu. Nie wyklucza się także, że może to być powłoka lub pierścień gazu i pyłu. Potrzeba jednak większej ilości obserwacji aby określić naturę tych tworów. Najlepszym rozwiązaniem byłoby prowadzenie obserwacji jednego zakrycia z różnych miejsc na Ziemi.
Źródło: MIT
14 marca 2015
Soczewkowana supernowa
Dzięki danym uzyskanym z Kosmicznego Teleskopu Hubble’a astronomowie otrzymali zdjęcie odległej supernowej, podzielone na cztery obrazy. Wielokrotny obraz eksplodującej gwiazdy powstał dzięki tak zwanemu soczewkowaniu grawitacyjnemu. Efekt ten jest widoczny gdy pomiędzy obserwatorem (w tym wypadku HST) a obiektem obserwowanym (tu supernowa) znajdzie się obiekt o silnej grawitacji. Jest nim galaktyka eliptyczna o potężnej grawitacji leżąca w gromadzie galaktyk. Silne pole grawitacyjne zarówno galaktyki jaki i gromady powoduje zakrzywienie światła od supernowej w taki sposób, że otrzymujemy obraz czterech gwiazd ułożonych w krzyż, zwany Krzyżem Einsteina, który przewidział to zjawisko.
Ten wyjątkowy obraz pomoże astronomom udoskonalić swoje oszacowania dotyczące ilości i rozmieszczenia ciemnej materii w galaktyce soczewkującej oraz gromadzie. Ciemnej materii nie można obserwować bezpośrednio, ale sądzi się, że stanowi większość masy Wszechświata. Owe galaktyka i gromada galaktyk, zwane MACS J1149.6+2223 znajdują się w odległości 5 miliardów lat świetlnych od nas. Supernowa poza nimi leży 9,3 miliarda lat świetlnych stąd.
Zespoły astronomów poszukują silnie powiększonych supernowych od 2013 roku. Ten obiekt jest najbardziej spektakularnym odkryciem. Supernowa pojawia się jako obiekt 20 razy jaśniejszy niż powinna wynosić jego naturalna jasność, dzięki nałożeniu się na siebie dwóch soczewek. Dominującym efektem soczewki jest gromada galaktyk, która skupia światło supernowej wzdłuż co najmniej trzech oddzielnych ścieżek. Drugi efekt soczewkowania następuje, gdy jedna z tych ścieżek trafia na galaktykę eliptyczną znajdującą się w gromadzie. Astronomowie nadali supernowej przydomek Refsdal na cześć norweskiego astronoma Sjur Refsdala, który zaproponował użycie przesunięcia czasowego obrazów soczewkowanych supernowych do pomiaru ekspansji Wszechświata.
Źródło:
Hubblesite
Urania - Postępy Astronomii
Gwiazda z dyskiem pyłowym zasilanym przez otaczającą materię
Międzynarodowy zespół astronomów publikuje obraz młodej gwiazdy z otaczającym ją dyskiem pyłowym, który wciąż jest zasilany z otoczenia. Zja...


-
Badacz z Uniwersytetu Genewskiego rozwiązał naukową kontrowersję dotyczącą tempa ekspansji Wszechświata, sugerując, że na dużą skalę nie je...
-
Nowe dowody pokazują, że pierwsze zdjęcia przedstawiające narodziny planet krążących wokół PDS 70 są rzeczywiście autentyczne. Korzystając z...
-
Po 40-letnich poszukiwaniach astronomowie odkrywają gwiazdę, która pulsuje tylko z jednej strony. HD74423, bo o niej mowa, jest gwi...
