Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2019

Naukowcy odkrywają egzotyczną materię w atmosferze Słońca

Obraz
Naukowcy ogłosili nowe poważne odkrycie dotyczące tego, jak zachowuje się materia w ekstremalnych warunkach atmosfery Słońca. Astronomowie wykorzystali duże radioteleskopy i kamery ultrafioletowe znajdujące się na pokładzie Solar Dynamics Observatory, aby lepiej zrozumieć egzotyczny „czwarty stan materii”. Materia ta, znana jako plazma, może mieć kluczowe znaczenie dla rozwoju bezpiecznych, czystych i wydajnych generatorów energii jądrowej na Ziemi.  Większość materii, z którą spotykamy się w naszym codziennym życiu, ma postać ciała stałego, cieczy lub gazu, ale większość Wszechświata składa się z plazmy – wysoce niestabilnego i elektrycznie naładowanego płynu. Słońce również składa się z tej plazmy. Mimo, że jest to najpowszechniejsza forma materii we Wszechświecie, plazma pozostaje tajemnicą, głównie ze względu na jej niedostatek w naturalnych warunkach na Ziemi, co utrudnia badanie. Specjalne laboratoria na Ziemi odtwarzają w tym celu ekstremalne warunki przestrzeni

Trzy egzokomety krążące wokół Beta Pictoris

Obraz
Odkryto trzy komety pozasłoneczne krążące wokół gwiazdy Beta Pictoris znajdującej się 63 lata świetlne od nas. Analiza danych z bieżącej misji TESS wykonana przez Sebastiana Ziębę i Konstanze Zwintz z Institute for Astro- and Particle Physics, wraz z kolegami z Leiden University i University of Warwick ujawniła te pozasłoneczne obiekty. Zaledwie rok po rozpoczęciu misji TESS, w danych z teleskopu kosmicznego zostały odkryte pierwsze trzy komety krążące wokół pobliskiej gwiazdy Beta Pictoris, poza naszym Układem Słonecznym. Głównym celem TESS jest poszukiwanie egzoplanet – planet krążących wokół innych gwiazd. Rozpoznawanie sygnałów ze znacznie mniejszych w porównaniu do planet egzokomet, wymaga precyzyjnej analizy krzywej blasku, którą teraz można uzyskać za pomocą zaawansowanego technicznie nowego teleskopu kosmicznego.  Sebastian Zięba z zespołu Konstanze Zwintz odkrył sygnał egzokomety, kiedy badał krzywą jasności Beta Pictoris w marcu bieżącego roku. We współpracy

Gwiezdny walc z dramatycznym zakończeniem

Obraz
Naukowcy zidentyfikowali niezwykle rzadkie połączenie dwóch białych karłów. Astronomowie zidentyfikowali niezwykły obiekt niebieski. Prawdopodobnie jest to wynik połączenia dwóch gwiazd, które umarły dawno temu. Po miliardach lat, krążące wokół siebie dwa białe karły połączyły się i powstały z martwych. W niedalekiej przyszłości ich życie się skończy – z wielkim hukiem.  Niezwykle rzadki produkt połączenia został odkryty przez naukowców z Uniwersytetu Moskiewskiego. Na zdjęciach wykonanych przez satelitę WISE znaleźli gazową mgławicę z jasną gwiazdą w środku. Co zaskakujące, mgławica emitowała prawie wyłącznie promieniowanie podczerwone i nie była widoczna w świetle widzialnym. To już sugerowało niezwykłe pochodzenie. Na Uniwersytecie w Bonn przeanalizowano widmo promieniowania emitowanego przez mgławicę i jej gwiazdę centralną. W ten sposób naukowcy z Argelander Institute for Astronomy (AIfA) byli w stanie wykazać, że enigmatyczny obiekt niebieski nie zawiera ani wodo

Formowanie się gwiazd w młodych galaktykach, na które środowisko nie ma wpływu

Obraz
Zespół astronomów użył Teleskopu Subaru do obserwacji protogromady galaktyk we wczesnym Wszechświecie i odkrył, że galaktyki w nim tworzą gwiazdy w taki sam sposób, jak izolowane galaktyki w tej samej epoce. Sugeruje to, że środowisko galaktyczne nie ma dużego wpływu na powstawanie gwiazd w młodych galaktykach. Galaktyki rosną, tworząc nowe gwiazdy. Patrząc, gdzie powstają nowe gwiazdy w młodych galaktykach we wczesnym Wszechświecie, astronomowie mogą modelować, jak będą one ewoluowały we współczesnych galaktykach. Zespół pod kierownictwem Tomoko Suzuki z Tohoku University, użył Teleskopu Subaru do obserwacji protogromady galaktyk sprzed 11 mld lat znajdującej się w konstelacji Węża. Wykorzystując system optyki adaptacyjnej (Adaptive Optics – AO) do skorygowania efektu rozmycia atmosfery ziemskiej, z powodzeniem zmapowali galaktyki z rozdzielczością 0,2 sekundy łuku. Regiony, w których tworzą się młode gwiazdy, mają inne barwy niż zwykłe gwiazdy, więc dzięki zastosowaniu specj

Masywna kolizja w przeszłości Drogi Mlecznej

Obraz
Nasza galaktyka Drogi Mlecznej prawdopodobnie zderzyła się lub doświadczyła innych oddziaływań z innymi galaktykami podczas swojego życia. Takie interakcje są powszechnym kosmicznym zjawiskiem. Astronomowie mogą wydedukować historię akrecji masy w Drodze Mlecznej badając gruz w galaktycznym halo powstały jako pozostałości pływowe takich epizodów. Sprawdziło się to szczególnie dobrze w badaniach ostatnich zdarzeń, takich jak przypadek galaktyki karłowatej Strzelca kilka miliardów lat temu, który pozostawił strumienie pływowe gwiazd widoczne na mapach galaktyk. Szkodliwe skutki, jakie te spotkania mogą powodować dla Drogi Mlecznej, nie zostały jednak dobrze zbadane, a wydarzenia z jeszcze odleglejszej przeszłości są jeszcze mniej oczywiste, gdy stają się rozmyte przez naturalne ruchy i ewolucję galaktyki. Niektóre epizody w historii Drogi Mlecznej były jednak tak katastrofalne, że trudno je ukryć. Naukowcy już od pewnego czasu wiedzą, że halo gwiazd Drogi Mlecznej dramatycznie z

Hubble obserwuje twórcze zniszczenie zderzających się galaktyk

Obraz
Kosmiczny Teleskop Hubble’a spojrzał na spektakularną nieregularną galaktykę NGC 4485, która została zawinięta przez jej większego galaktycznego sąsiada. Grawitacja drugiej galaktyki zakłóciła uporządkowany zbiór gwiazd, gazu i pyłu, dając początek nieregularnemu obszarowi nowonarodzonych, gorących, niebieskich gwiazd i chaotycznych skupisk i strumieni gazu i pyłu. Galaktyka nieregularna NGC 4485 była uczestnikiem dramatycznej grawitacyjnej gry ze swoim większym galaktycznym sąsiadem NGC 4490. Znaleziony ok. 30 mln lat świetlnych stąd w konstelacji Psy Gończe (Canes Venatici) dziwny skutek tych oddziałujących galaktyk zaowocował wpisem w Atlasie Osobliwych Galaktyk: Arp 269. Już będące blisko siebie, NGC 4485 i NGC 4490 zaczynają się od siebie oddalać, w znacznie zmienionych w stosunku do pierwotnych postaciach. Wciąż zaangażowana w destrukcyjny, ale twórczy taniec, siła grawitacji między nimi nadal wypacza każdą z nich nierozpoznawalnie, jednocześnie tworząc warunki dla o

Małe, odporne planety, które najprawdopodobniej przetrwają śmierć swoich gwiazd

Obraz
Małe, odporne planety, mające jądro z gęsto upchanych pierwiastków, mają największe szanse na uniknięcie zmiażdżenia i połknięcia, gdy umiera ich gwiazda macierzysta. Badanie zostało opublikowane w dzienniku Monthly Notices of the Royal Astronomical Society. Astrofizycy z Warwick Astronomy and Astrophysics Group modelowali szanse, jak różne planety zostaną zniszczone przez siły pływowe, gdy ich gwiazdy macierzyste staną się białymi karłami, i określili najważniejsze czynniki decydujące o tym, czy unikną zniszczenia. Ich „przewodnik przetrwania” dla planet pozasłonecznych może pomóc astronomom zlokalizować potencjalne egzoplanety wokół białych karłów, ponieważ opracowywana jest nowa generacja jeszcze potężniejszych teleskopów w celu ich poszukiwania. Większości gwiazd, takich jak nasze Słońce skończy się paliwo i kurczą się, stając się białymi karłami. Warstwy zewnętrzne gwiazdy zostaną poddane siłom pływowym, gdy gwiazda zapadnie się i stanie się bardzo gęsta. Siły gra

Pierwsze supermasywne czarne dziury we Wszechświecie

Obraz
Uważa się, że powstawanie i wzrost większości galaktyk w historii Wszechświata był napędzany przez czarne dziury zagnieżdżone w ich sercach. Rosną one wraz ze swoimi galaktykami macierzystymi, kiedy gromadzą materię by osiągnąć miliony mas Słońca. Ściganie wczesnych etapów tych ekstremalnych obiektów należy do misji przyszłych potężnych teleskopów, ale jaka będzie nagroda w polowaniu? W badaniu przeprowadzonym przez naukowców z Astrofísica e Ciências do Espaço (IA) zostało przedstawione nowe i wyczerpujące oszacowanie. Badania przewidują liczbę bardzo młodych galaktyk z aktywną supermasywną czarną dziurą w jądrze, które powinny istnieć, gdy Wszechświat miał mniej, niż 7% obecnego wieku, i które są w zasięgu przyszłych radioteleskopów i teleskopów promieniowania X. Wyniki mogą wskazywać najskuteczniejsze plany obserwacyjne dla przyszłego radioteleskopu Square Kilometre Array (SKA) i obserwatorium kosmicznego promieniowania X – Athena. Obydwa obserwatoria zostaną wykorzystan

Stłumiony proces formowania się gwiazd we wczesnym Wszechświecie

Obraz
Masywne gromady galaktyk, niektóre o masie większej, niż sto galaktyk Drogi Mlecznej, zostały wykryte w kosmicznych epokach już około 3 mld lat po Wielkim Wybuchu. Ich ciągłe procesy gwiazdotwórcze czynią je wystarczająco jasnymi, by mogły być wykryte na tak dużych odległościach. Tego rodzaju gromady były przewidywane w symulacjach ewolucji kosmologicznej, ale ich właściwości są bardzo niepewne. Astronomowie zajmujący się ewolucją gwiazd we Wszechświecie są szczególnie zainteresowani tymi gromadami ze względu na obfitość gwiazd znajdujących się w nich oraz na ich aktywność. Wbrew pozorom tworzenie się gwiazd w galaktykach nie jest procesem stałym. Nie tylko może w nich dochodzić do aktywności wybuchowej, może pobudzanej zderzeniami w sąsiednich galaktykach, ale może także nastąpić odwrotna sytuacja. Tworzenie gwiazd może samo się ograniczać, ponieważ młode  masywne gwiazdy wytwarzają wiatry i supernowe, które mogą rozrywać rodzime obłoki molekularne, uniemożliwiający tym samym

Metale ziem rzadkich w rozżarzonej atmosferze egzoplanety

Obraz
KELT-9b to najgorętsza znana nam egzoplaneta. Latem 2018 r. zespół astronomów znalazł sygnatury pary żelaza i tytanu w jej atmosferze. Teraz badacze byli w stanie również wykryć ślady pary sodu, magnezu, chromu oraz metale ziem rzadkich skandu i itru. Egzoplanety są planetami spoza Układu Słonecznego, które krążą wokół gwiazd innych, niż Słońce. Od czasu odkrycia pierwszych egzoplanet w połowie lat 90. Znamy ich już ponad 3000. Wiele z tych planet jest ekstremalnych w porównaniu z planetami w Układzie Słonecznym: gorące gazowe olbrzymy, które krążą bardzo blisko swoich gwiazd macierzystych, nieraz w czasie krótszym, niż kilka dni. Takie planety nie występują w naszym Układzie Słonecznym a ich istnienie było niezgodne z przewidywaniami dotyczącymi tego, jak i dlaczego tworzą się planety. Przez ostatnie 20 lat astronomowie z całego świata starali się zrozumieć, skąd pochodzą te planety, z czego są zbudowane i jak wygląda ich klimat. Niezwykle gorący gazowy olbrzym KELT-9

Eksplozje pierwszych gwiazd we Wszechświecie wypluwały potężne dżety materii

Obraz
W przeciwieństwie do tego, co kiedyś sądzono, wczesne supernowe nie wybuchły w postaci sferycznej ale wyrzuciły dżety materii, która mogła zasiać nowe gwiazdy. Kilkaset milionów lat po Wielkim Wybuchu pierwsze gwiazdy zapłonęły w postaci ogromnie jasnych nagromadzeń wodoru i helu. W jądrach tych pierwszych gwiazd ekstremalne reakcje termojądrowe wykuły pierwsze ciężkie pierwiastki, w tym węgiel, żelazo i cynk. Owe pierwsze gwiazdy były prawdopodobnie ogromnymi, krótko żyjącymi kulami ognia, a naukowcy założyli, że eksplodowały jako jednakowo sferyczne supernowe.   Ale teraz astronomowie odkryli, że te pierwsze gwiazdy mogły rozerwać się w potężniejszy, asymetryczny sposób, wyrzucając strumienie, które były wystarczająco gwałtowne, aby wypchnąć ciężkie pierwiastki do sąsiednich galaktyk. Pierwiastki te ostatecznie posłużyły jako budulec gwiazd drugiej generacji, spośród których do dzisiaj można niektóre obserwować. W artykule opublikowanym w Astrophysical Journal na

Czy rzadki rodzaj supernowej może pomóc rozstrzygnąć wieloletnią debatę na temat ich pochodzenia?

Obraz
Odkrycie przez zespół astronomów supernowej o niezwykłej sygnaturze chemicznej może być kluczem do rozwiązania tajemnicy, która stoi za tym gwałtownym wybuchem. Odkrycia dokonane przy użyciu teleskopów Magellana w Obserwatorium Las Campanas w Chile były istotne dla wykrycia emisji wodoru, która sprawiła, że supernowa o nazwie ASASSN-18tb jest tak charakterystyczna. Supernowe typu Ia odgrywają istotną rolę w pomaganiu astronomom w zrozumieniu Wszechświata. Dzięki ich ogromnej jasności są widoczne na dużych odległościach i dzięki temu są wykorzystywane jako kosmiczne znaczniki. Co więcej, ich gwałtowne wybuchy tworzą wiele pierwiastków składających się na otaczający nas świat, które są wyrzucane do galaktyki aby budować przyszłe gwiazdy i układy gwiazd. Chociaż wodór jest najbardziej powszechnym pierwiastkiem we Wszechświecie, prawie nigdy nie był widoczny podczas wybuchu supernowej typu Ia. W rzeczywistości brak wodoru jest jedną z cech definiujących tę kategorię supernowyc

Zderzenie gwiazd neutronowych w pobliżu Układu Słonecznego miliardy lat temu

Obraz
Astrofizycy znaleźli oznaki kosmicznego zdarzenia, które dostarczyło na Ziemię złoto i srebro. Astrofizycy Szabolcs Márka z Uniwersytetu Columbia i Imre Bartos (GSAS'12) z Uniwersytetu Florydy zidentyfikowali gwałtowne zderzenie dwóch gwiazd neutronowych, do którego doszło 4,6 mld lat temu, jako prawdopodobne źródło niektórych z najbardziej pożądanych rzeczy na Ziemi. To pojedyncze kosmiczne zdarzenie, blisko naszego Układu Słonecznego, dostarczyło 0,3% najcięższych pierwiastków Ziemi, w tym złoto, platynę i uran. Meteoroidy kute we wczesnym Układzie Słonecznym noszą ślady radioaktywnych izotopów. Gdy te izotopy się rozpadają, działają jak „zegary”, które można wykorzystać do odtworzenia czasu, w którym powstały. Aby dojść do takiego wniosku, Bartos i Márka porównali skład meteorytów do symulacji numerycznych Drogi Mlecznej. Odkryli, że pojedyncza kolizja gwiazd neutronowych mogła nastąpić około 100 mln lat przed powstaniem Ziemi w naszym sąsiedztwie, ok. 1000

Astronomowie odkrywają pozostałość po nowej sprzed 2000 lat

Obraz
Po raz pierwszy europejski zespół badaczy z Uniwersytetu w Getyndze odkrył pozostałości po wybuchu nowej w galaktycznej gromadzie kulistej. Nowa jest eksplozją wodoru na powierzchni gwiazdy, która wywołuje znaczny wzrost jej jasności. Pozostałości po tej eksplozji stworzyły świecącą mgławicę. Znalezisko to znajduje się w pobliżu centrum gromady kulistej Messier 22 (M22) i niedawno obserwowano je za pomocą nowoczesnych instrumentów. „Lokalizacja i jasność pozostałości odpowiadają wpisowi z 48 r. p.n.e. w starożytnym zbiorze obserwacji chińskich astronomów. Prawdopodobnie Chińczycy widzieli oryginalną nową w tym samym miejscu” – mówi autor badania autor Fabian Göttgens z Instytutu Astrofizyki Uniwersytetu w Getyndze. Oznacza to, że nowoczesne pomiary potwierdzają jedną z najstarszych obserwacji zdarzenia, do którego doszło poza Układem Słonecznym. Gromady kuliste są sferycznymi skupiskami kilkuset tysięcy bardzo starych gwiazd krążących wokół ich macierzystej galaktyki. Wokó

Rotująca czarna dziura powoduje wyrzuty plazmy w swoim otoczeniu

Obraz
Dane z obserwatorium INTEGRAL pomogły rzucić światło na działanie tajemniczej czarnej dziury rozsiewającej „kule” plazmy podczas jej wirowania w przestrzeni. Czarna dziura jest częścią układu podwójnego znanego jako V404 Cygni i pochłania materię ze swojego gwiezdnego towarzysza. Znajduje się w naszej Drodze Mlecznej w odległości ok. 8000 lat świetlnych od Ziemi. Po raz pierwszy została zidentyfikowana w 1989 roku, kiedy spowodowała ogromny wybuch materii i wysokoenergetycznego promieniowania. Po 26 latach uśpienia, ponownie obudziła się w 2015 roku, stając się na krótko najjaśniejszym obiektem na niebie obserwowanym w promieniowaniu rentgenowskim o wysokiej energii. Astronomowie na całym świecie skierowali naziemne teleskopy w jej stronę i odkryli, że czarna dziura zachowuje się nieco dziwnie. Nowe badanie, oparte na danych zebranych podczas zdarzenia w 2015 r. ujawniło wewnętrzne działanie tego kosmicznego potwora. Wyniki zostały przedstawione w czasopiśmie Natur