Nowy system pierścieni odkryty w Układzie Słonecznym

Naukowcy odkryli nowy system pierścieni wokół planety karłowatej na skraju Układu Słonecznego. System ten orbituje znacznie dalej niż jest to typowe dla innych układów pierścieni, podważając obecne teorie na temat powstawania takich systemów.

Wizja artystyczna planety karłowatej Quaoar i jej układu pierścieni.
Źródło: Instituto de Astrofísica de Andalucia

Ten układ pierścieni znajduje się przy planecie karłowatej Quaoar, która ma około połowy wielkości Plutona i krąży wokół Słońca za Neptunem.

Odkrycie, opublikowane w Nature, zostało dokonane przez międzynarodowy zespół astronomów przy użyciu HiPERCAM – niezwykle czułej, szybkiej kamery zamontowanej na największym na świecie teleskopie optycznym, 10,4-metrowym Gran Telescopio Canarias (GTC) na La Palmie.

Pierścienie są zbyt małe i słabe, aby można było zobaczyć je bezpośrednio na zdjęciu. Zamiast tego, naukowcy dokonali odkrycia obserwując zakrycie, kiedy światło gwiazdy tła zostało zablokowane przez Quaoar. Wydarzenie trwało mniej niż minutę, ale zostało niespodziewanie poprzedzone i zakończone dwoma spadkami jasności, wskazującymi na system pierścieni wokół Quaoar.

Układy pierścieni są stosunkowo rzadkie w Układzie Słonecznym – podobnie jak dobrze znane pierścienie wokół planet olbrzymów Saturna, Jowisza, Urana i Neptuna, tylko dwie mniejsze planety posiadają pierścienie – Chariklo i Haumea. Wszystkie znane wcześniej systemy pierścieni są w stanie przetrwać, ponieważ krążą blisko ciała macierzystego, dzięki czemu siły pływowe zapobiegają akrecji materii pierścienia i tworzeniu księżyców.

Tym, co sprawia, że system pierścieni wokół Quaoar jest niezwykły, jest to, że leży on w odległości ponad siedmiu promieni planety – dwa razy dalej niż dotychczas uważano za maksymalny promień według tak zwanej „granicy Roche’a”, czyli zewnętrznej granicy, gdzie systemy pierścieni były uważane za zdolne do przetrwania. Dla porównania, głównie pierścienie wokół Saturna leżą w odległości trzech promieni planet. To odkrycie zmusiło zatem do ponownego przemyślenia teorii powstawania pierścieni.

Profesor Vik Dhillon, współautor badania z Wydziału Fizyki i Astronomii Uniwersytetu w Sheffield, powiedział: Odkrycie tego układu pierścieni w naszym Układzie Słonecznym było nieoczekiwane, a podwójnie nieoczekiwane było znalezienie pierścieni tak daleko od Quaoar, podważając nasze wcześniejsze wyobrażenia o tym, jak powstają takie pierścienie. Wykorzystanie naszej kamery – HiPERCAM – było kluczem do tego odkrycia, ponieważ zdarzenie trwało mniej niż minutę, a pierścienie są zbyt małe i słabe, by można je było zobaczyć na bezpośrednim obrazie.

Każdy uczy się o wspaniałych pierścieniach Saturna, gdy jest dzieckiem, więc miejmy nadzieję, że to nowe odkrycie zapewni dalszy wgląd w to, jak powstały.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:

Popularne posty z tego bloga

Łączenie się galaktyk rzuca światło na model ewolucji galaktyk

Astronomowie ujawniają nowe cechy galaktycznych czarnych dziur

Odkryto podwójnego kwazara we wczesnym Wszechświecie