Jak rosły odległe kwazary?

Krótko po Wielkim Wybuchu zjonizowana plazma, z której składa się Wszechświat, ostygła, umożliwiając (ponowne) połączenie elektronów i protonów w neutralny wodór. W końcu, po uformowaniu się źródeł światła, promieniowanie zaczęło ponownie jonizować neutralny wodór – okres znany jako epoka rejonizacji. Uważa się, że jednym ze źródeł, które pomogły w ponownej jonizacji Wszechświata są aktywne jądra galaktyk zwane kwazarami. Kwazary to jedne z najstarszych obiektów we Wszechświecie, co pozwala nam obserwować je przy przesunięciu ku czerwieni z > 6,5, zanim rejonizacja została zakończona. Kwazary są jednymi z najbardziej użytecznych narzędzi do badania epoki rejonizacji, chociaż tylko około 50 z nich zostało odkrytych przy tak dużym przesunięciu ku czerwieni.


Nadal pozostaje niejasne, w jaki sposób te kwazary powstały. Po czasie krótszym niż miliard lat akreujące supermasywne czarne dziury, które zasilają kwazary z czasów rejonizacji, nie miały wystarczająco dużo czasu, aby urosnąć do mierzonych w miliardach mas Słońca. Aby spróbować zrozumieć fizykę stojącą za akrecją supermasywnych czarnych dziur (a tym samym wzrostem), autorzy cytowanej pracy wykorzystują obserwacje rentgenowskie i podczerwone do badania wewnętrznych obszarów kwazarów.

Praca naukowców przedstawia nowe obserwacje Chandra dla pięciu kwazarów przy z > 6,5, co prawie podwaja liczbę kwazarów, które obserwowano rentgenowsko, z takim przesunięciem ku czerwieni (wcześniej było tylko 6 takich kwazarów!). W połączeniu z istniejącymi obserwacjami sześciu kwazarów i archiwalną spektroskopią w bliskiej podczerwieni, autorzy przeprowadzili systematyczną analizę zależności między ultrafioletowymi/optycznymi i rentgenowskimi właściwościami odległych kwazarów.

Czy sposób akrecji supermasywnych czarnych dziur zależy od przesunięcia ku czerwieni?
Przy takich przesunięciach ku czerwieni emisja promieniowania rentgenowskiego nadal będzie obserwowana jako promieniowanie X w zakresie energii dla obserwatorium Chandra, ale emisja UV będzie obserwowana w bliskiej podczerwieni. Autorzy pracy wykorzystują archiwalne dane spektroskopowe z obserwatoriów, takich jak Magellan, Gemini i VLT, aby dopasować widma bliskiej podczerwieni i uzyskać jasność UV. Dodatkowo, pomiar jasności przy 3000 angstremów pozwala oszacować masę czarnej dziury i szybkość akrecji.

Uzyskanie jasności promieniowania rentgenowskiego jest nieco skomplikowane, ponieważ dopasowanie widmowe wymaga więcej fotonów niż faktycznie obserwujemy. Zamiast tego autorzy przyjmują jedną wartość dla indeksu fotonów Γ = 2, aby oszacować przepływ promieniowania rentgenowskiego każdego kwazara.

Aby uzupełnić niskie liczby fotonów i faktycznie obliczyć indeks fotonów, autorzy łączą widma rentgenowskie 6 kwazarów na dwa różne sposoby. Najpierw dopasowali jednocześnie wszystkie 6 widm i stwierdzili, że Γ = 2,32. Druga metoda polega na „ułożeniu” sześciu widm (z uwzględnieniem przesunięcia ku czerwieni) w celu utworzenia pojedynczego widma o łącznej liczbie fotonów wynoszącej 64, co daje Γ = 2,11. 

Dwie zmierzone wartości dla Γ są zgodne z poprzednimi pomiarami przy podobnych przesunięciach ku czerwieni, ale wyższych niż te dla kwazarów o niższym przesunięciu ku czerwieni, co oznacza, że przy dużym przesunięciu ku czerwieni emisja z kwazara zmierza w kierunku promieni X o niższej energii.

Autorzy zauważają, że ich próbka kwazarów o wysokim przesunięciu ku czerwieni reprezentuje tylko najjaśniejsze obiekty – więc wszelkie wnioski odnoszą się do tej populacji – i potrzeba większej próbki kwazarów o wysokim i niskim przesunięciu ku czerwieni zarówno z obserwacji rentgenowskich jak i bliskiej podczerwieni. Korzystają z obserwacji na różnych długościach fal, aby przeprowadzić systematyczne badanie fizyki akrecji czarnych dziur i znaleźć korelacje, które w większości są zgodne z kwazarami o niższym przesunięciu ku czerwieni i innymi pracami.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:

Popularne posty z tego bloga

Naukowcy badający ciemną materię odkryli, że Droga Mleczna jest bardzo dynamiczna

Stare gwiazdy mogą być najlepszym miejscem do poszukiwania życia

Astronomowie odkrywają planetę wielkości Ziemi, która posiada “półkulę lawy”